
|
Drink Team Kolbudy Forum Drink Team Kolbudy |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gkswolejfan
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:52, 08 Mar 2007 Temat postu: PODSUMOWANIE SEZONU |
|
|
Witam,
W tym wątku chciałbym Abyście umieszczali posty dotyczące naszego tegorocznego sezonu, a także jakie cele stawiamy sobie na przyszłość i jak Widzicie naszą drużynę w następnych rozgrywkach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
gkswolejfan
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:13, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Może ja zacznę. Pozostał mały niedosyt, bo jednak drugie miejsce to nie jest pierwsze. Pierwsze koty za płoty. Przegraliśy walkę o prymat w drugiej lidzę ze świetną drużyną Zbliża się turniej, jedziemy po zwycięstwo i największy puchar.
Świetnie spisywał się nasz bramkarz, dzięki Kalina. Super Gra Yaro wiele nam pomogła. Mateusz także okazał się świetnym 'nabytkiem". Simon z meczu na mecz robił coraz większe postępy. Szwagier i Tata - klasa, doświadczenie, profesjonalizm! Maniek złapał wiatr w żagle gdy tylko zobaczył śliczną Olivkę. Arek kilka ważnych bramek, dobrze wprowadził się do drużyny. Radzio pewnie z tyłu, agresywnie ale fair. Karol super gra. No i ja Wołej...ehm
A teraz parę słów krytyki:
Kalina - coś tam śmiesznego wpadło, zdarza się najlepszym.
Radzio - oj słabo w ataku, ale to przecież obrońca.
Szwagier - bez zarzutów.
Tata - ....
Yaro - ....
Karol - czasem głupie straty, no ale bez konsekwencji.
Simon - ach te sytuacje, żeby tak po nich były bramki.
Maniek - czasem złe ustawienie na boisku, ale jednak było fajnie.
Arek - nerwy, nerwy, nerwy, spokojniej panie Arku a piłka wpadnie do siaki.
Mateusz - za dużo kiwy za mało strzałów.
No i ja. Katastrofa w ataku, bez sensu kartki, tragicznie mało bramek. Ogólnie sezon bardzo nieudany jezeli chodzi o indywidualne osiągnięcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:48, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Pozwolę sobie na zabranie głosu. Nie będę oceniał poszczególnych zawodników, bo po pierwsze o wszystkich mam bardzo dobre zdanie i wszyscy zasługują na wysokie oceny, a po drugie zrobił to już nasz kapitan i pewnie zrobi to jeszcze nasze kierownictwo. Dziękuję Łukaszowi za ciepłe słowa. Przyznam szczerze, że nie liczyłem na grę we wszystkich meczach, gdyż miałem być tzw. zapchaj dziurą (tak się umawialiśmy z Radkiem przed sezonem). Miałem grać na wypadek jak nie będzie odpowiedniej liczby graczy, a udało mi się zagrać we wszystkich meczach Przyznam szczerze, że nigdy nie grałem w futsal, to był mój pierwszy sezon. Dawno temu, także zakończyłem przygodę z piłką klubową (wystarczy popatrzeć w moją metrykę). Tak naprawdę ten sezon był dla mnie nauką gry, bo hala to jednak przede wszystkim szybka techniczna piłka.
Nie wiem jakie są plany kadrowe na I ligę ? Ja ze swojej strony mogę zapewnić, że jeżeli znów dostanę szansę na reprezentowanie Drink Team Kolbudy, to wiosnę/lato potraktuję na szlifowanie formy i jednak częsty kontakt z piłką.
Fajnie by było pomyśleć może o treningach ? Zbliża się wiosna, lato, wystarczy kawałek placu i już można śmigać za piłką.
Pozdrówka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RadzioGKS
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kolbudy
|
Wysłany: Czw 15:01, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zacznę od tego, ze pomysł ze zrobieniem własnej druzyny okazał się strzałem w 10. Bardzo fajna zima. Mielismy kilka naprawdę fajnych meczy. Wypracowalismy sobie jakiś tam solidny styl gry, charakteryzujący się mocną defensywą całego zespołu.
Co do indywidualnych laurek. Chciałbym tu przede wszystkim wyróżnić Kalinę, zrobił super sezon. 1 bobel, moze 2-3 pilki jeszcze do wyłapania, ale mnie jako obrońcy bardzo pewnie się gra z takim golkiperem między słupkami. Dla mnie zawodnik sezonu w naszym wykonaniu.
A co do mojej bardzo słabej gry w ataku, to bez przesady. Wykluczasz się we własnych słowach. Zawsze z ławki krzyczysz, abym pilnował defensywy i się nie zapędzał, to skąd ja mam te bramki strzelać? Ze swojej połowki? Choć na pewno nie był to dla mnie wybitnie udany w ofensywie sezon. Szczerrze mówiąc liczyłem na te już nasze słynne 8. Bywały i lepsze sezony w przeszłości. No ale jak na taką przerwę w grze to uważam, ze i tak nieźle było. Liczy się efekt druzyny.
Za to minusa bym postawił mojemu Wujkowi. Na boisku bez zarzutów - oaza spokoju i doświadczenie, ale Jego zchowanie czasem na pewno nie dodaje niektorym skrzydeł. Nie chodzi tu o mnie. Trzeba o tym porozmawiać, zebysmy nie zapomnieli po co powstała ta druzyna.
O przyszłości: Nie ukrywam, że już myslimy o wzmocnieniach. W grę wchodza jednak tylko nasi znajomi, przyjaciele. W tej chwili jest około 4 kandydatów, z czego 1 jedzie do Kwidzyna. Interesuja nas tylko WZMOCNIENIA. Przede wszystkim licze tu na Giganta, ktory teraz jest w Szkocji i nie wiadomo jakie będą jego plany na pszyszłośc. Ten zawodnik praktycznie rozwiązałby nasz problem ze zdobywaniem bramek.
Niestety z kimś trzeba będzie sie pożegnać. Jednak tu jestem zdania, że ten sezon pokazał paru ludzi, ktorym naprawde zalezy na tej druzynie i bez nich nie byłoby juz to samo. Dlatego zmiany maja byc nieduze. Mnie osobiście zalezy aby każdy kto wejdzie w nasze szeregi żył tą druzyną. Zebym nie musial go pytac, wydzwaniac czy teraz bedzie czy nie itd.
Osobne podziękowania dla naszego sztabu szkoleniowego i zawsze wiernych kibiców. Za to, że czasem przeżywli nawet bardziej niż my. Dzieki tym wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki, pozyczali auta gdy nie mielismy jak dojechać.
Ogólnie dziękuję Wam wszystkim za super zimę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maniek
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOLBUDY
|
Wysłany: Czw 18:08, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No i przyszła kolej na mnie. Co do bramkarza, zgadzam sie z Radziem, mamy najlepszego golkipera w lidze i najwiecej strachu mialem nie podczas meczu ale przed, gdyż Kalina przyzwyczail nas ze wpada jako ostatni do szatni. Co do obrony to solidna postawa kazdego z obrońców oraz szybkie kontry no i bramki, az jest mi wstyd ze niektorzy z kolegow obrońców maja duzo więcej bramek ode mnie. Hmm napastnicy nie wiem co tu napisac, kiedys rozmawialismy na temat stylu naszej gry i wszyscy mowili ze bardzo wazna jest obrona i moze dlatego mamy malo bramek straconych gdyż napiadziorki koncetruja sie na obronie a co za tym idzie mamy malo bramek strzelonych.
Cytat: | Niestety z kimś trzeba będzie sie pożegnać. Jednak tu jestem zdania, że ten sezon pokazał paru ludzi, ktorym naprawde zalezy na tej druzynie i bez nich nie byłoby juz to samo. Dlatego zmiany maja byc nieduze | Jezeli chodzi o mnie to pogodze sie z kazda decyzja trenera. Fakt zawiodłem swoja nieobecnoscia w dwóch meczach z czego jeden zakończył sie porażka. Wiem, że pewnie moja osoba za wiele nie pomoglaby i sam tego meczu nie wygrałbym ale taki kac moralny jest, że nie moglem pomoc, mam nadzieje ze moje nieobecnosci sa usprawiedliwione. Jeżli bedzie mi dane zagrac w nastepnym sezonie to obiecuje ze postaram sie o poprawe gry ale niestety nie moge obiecac 100% obecnosci ze względu na edukacje no prace zawodową. Jezeli chodzi o sprawy rodzinne to wszyscy (Pati) wiedzą ze wielką częścia mojego zycia jest pilka i myśle ze to nie bedzie przyczyną mojej nieobecnosci. I tak na koniec troszkę się usprawiedliwie z mojej malej ilosci goli, taką samą frajdę sprawiają mi asysty, których chyba mam troszke wiecej niz goli (3). Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kalina17
Administrator
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kolbudy
|
Wysłany: Pon 22:45, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witam.
Na początku podsumowanie chciałbym podziękować całej drużynie za realizacje założonego planu awansu do I Ligi. Nie będę się rozdrabniała na indywidualną ocenę każdego z nas, ponieważ uważam, że tworzymy jeden kolektyw, czyli drużynę DTK i dla tego podlega ogólnej ocenie cały zespół Moim zdaniem DTK zasługuje na ocenę 4 w skali (1-6).
Wiele czynników wpłynęło na moją ocenę mi. końcowe miejsce drużyny, styl gry w meczach, oraz przed wszystkim podejście zawodników do meczu.
Co do Przyszłości: niestety w przyszłym sezonie będzie bardzo ciężko i wiem, że będą potrzebne wzmocnienia. Jednocześnie chciałbym poinformować że jeżeli by się znalazło jakieś miejsce dla bramkarza (wolny etat) to z chęcią zasilę szeregi przyszłorocznego DTK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|